Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Inglot 123. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Inglot 123. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 lutego 2017

Pigmenty INGLOT - czesc 3

Witam,

Przeglądając ostatnie statystyki na moim blogu zauważyłam, że bardzo duża popularnością cieszą się posty dotyczące Pigmentów Inglot jakie posiadam w swojej kolekcji (TU,  TUTU oraz TU )

Ponieważ święty mikołaj był na tyle kochany, że przyniósł mi kilka kolejnych pigmentów z najnowszej kolekcji The Start In You, postanowiłam podzielić się z Wami moimi ostatnimi błyskotkami.


Pigmenty z najnowszej kolekcji The Star In You, która jest w zasadzie bardzo monochromatyczną kolekcją bazującą na kolorach w tej samej tonacji, co mnie osobiście bardzo odpowiada. Dominują tu przede wszystkim ciepłe kolory, opalizujące na złoto i lekki pomarańcz. Pięknie komponują się z niebieską tęczówką i będą doskonałym uzupełnieniem tak dziennego jak i wieczorowego makijażu.


Kolekcja posiada 6 rożnych odcieni, ja natomiast posiadam 4 z nich, które w moim mniemaniu będą przeze mnie najbardziej używane.

Pierwszy z nich to nr 122, który jest zdecydowanym kameleonem. Jest to bardzo intensywny złoty pigment z lekka poświata zieleni. W zależności jak światło pada, można by rzec ze jest to delikatny żuczek :) Dominującą barwą jest tutaj złoto.


#123 to bardzo neutralny odcień, lekko pudrowy i wpadający w delikatna brzoskwinie, bardzo ładnie wygląda w wewnętrznym kąciku oka i jest nieco zbliżony do pigmentu #115 tylko nieco bardziej w cieplej tonacji. Opalizuje na złoto.


Pigment #124 to (po roztarciu) o ton ciemniejszy pigment niż 123, bardzo ładnie wygląda nałożony na całą powiekę. Dominującą barwą tutaj jest brąz z delikatnymi szampańskimi drobinkami. Pigment ten  zbliżony jest nieco do pigmentu nr 119.


Ostatnim pigmentem w mojej kolekcji jest nr #126, który zdecydowanie skradł moje serce i używam go w większości do zaznaczenia wewnętrznego kącika oka. Jest to piękny pomarańczowo - brzoskwiniowy odcień z delikatną poświatą złota. Pięknie wydobywa niebieski kolor z tęczówki oka. Po roztarciu opalizuje na złoto-brzoskwiniowo. Zdecydowanie bardzo ciepły kolor.


Zapomniałam napomknąć, że wszystkie cienie z tej kolekcji są pigmentami kruszonymi. Cena jednego cienia to 39zl a gramatura to 2 gramy.


Kolekcja jest bardzo udana i z całą pewnością świetnie wpisuje się w obecne trendy, które nastawione są na ciepłe barwy.

Mam nadzieję, że choć troszkę przybliżyłam Wam te nowe pigmenty.

Który Wam się najbardziej podoba. Piszcie w komentarzach pod postem a ja się z Wami żegnam i do następnego...

Dominika
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...