Witam,
Lato w pełni, piękna pogoda ( również u mnie ) więc postanowiłam przygotować dla Was coś łatwego i bardzo kolorowego. Ostatnio przeglądając filmiki na YouTube natknęłam się na makijaż który zaprezentowała KatOsu. Bardzo łatwy i w zasadzie szybki makijaż opierający się i skupiający swoją uwagę na kolorowej kresce. KatOsu użyła tam połączenia trzech kolorów - soczystej pomarańczy, intensywnego różu oraz fioletu. Ja natomiast pomysł podłapałam ale żeby nie zostać posądzoną o całkowite zgapienie postanowiłam użyć nieco innych kolorów. Moje propozycje są dwie, jedna to bardzo jasna żółć, przechodząca w oranż kończąc na intensywnym różu, druga to kolory bardziej zimne, zielenie, błękity i fiolety.
Makijaż jest naprawdę mega prosty, zajmuje dosłownie kwadrans a wygląda świeżo, wakacyjnie i kolorowo. Więc jeśli macie Ochotę to zapraszam.
Płaskim pędzelkiem ( Hakuro H70 ) pokrywam całą powiekę matowym cielistym cieniem aby wyrównać koloryt.
Następnie białą kremową kredką i płaskim skośnym pędzelkiem ( Bellapierre ) namalowałam kreskę na górnej linii rzęs wzdłuż całej powieki ( jak jakbyście to robiły czarnym eyelinerem ).
Po namalowaniu kreski zaczynając od wewnętrznego kącika pokrywam go matowym cieniem (zaczynam od najjaśniejszego) do 1/3 powieki.
Następnie zmieniam kolor w pośredni i granice cienia nakładam również lekko na wcześniejszy cień aby utworzyć płynne przejście między kolorami.
Na sam koniec dokładam ostatni cień. Kreska gotowa, bardzo efektowna i prosta.
Teraz przechodzę do załamania powieki, którą przy użyciu pędzelka do rozcierania ( Hakuro H79 ) zaznaczam matowym beżem aby pogłębić naturalny cień i zaznaczyć załamanie.
Aby zakończyć makijaż oka w wewnętrzny kącik nakładam biały opalizujący pyłek (precyzyjny mały płaski pędzelek Maestro 360 w rozmiarze 8). To nada lekkiego błysku i sprawi że oko będzie bardziej rozświetlone.
Tuszujemy rzęsy a linię wodną maluję na biało.
Na resztę twarzy nakładam róż ( pędzelek Real Techniques - stippling brush - duo fibre ) i maluje usta błyszczykiem. Kości policzkowe zaznaczam rozświetlaczem (pędzelek małe jajeczko Hakuro H13) i makijaż skończony.
Następnie białą kremową kredką i płaskim skośnym pędzelkiem ( Bellapierre ) namalowałam kreskę na górnej linii rzęs wzdłuż całej powieki ( jak jakbyście to robiły czarnym eyelinerem ).
Po namalowaniu kreski zaczynając od wewnętrznego kącika pokrywam go matowym cieniem (zaczynam od najjaśniejszego) do 1/3 powieki.
Następnie zmieniam kolor w pośredni i granice cienia nakładam również lekko na wcześniejszy cień aby utworzyć płynne przejście między kolorami.
Na sam koniec dokładam ostatni cień. Kreska gotowa, bardzo efektowna i prosta.
Teraz przechodzę do załamania powieki, którą przy użyciu pędzelka do rozcierania ( Hakuro H79 ) zaznaczam matowym beżem aby pogłębić naturalny cień i zaznaczyć załamanie.
Aby zakończyć makijaż oka w wewnętrzny kącik nakładam biały opalizujący pyłek (precyzyjny mały płaski pędzelek Maestro 360 w rozmiarze 8). To nada lekkiego błysku i sprawi że oko będzie bardziej rozświetlone.
Tuszujemy rzęsy a linię wodną maluję na biało.
Na resztę twarzy nakładam róż ( pędzelek Real Techniques - stippling brush - duo fibre ) i maluje usta błyszczykiem. Kości policzkowe zaznaczam rozświetlaczem (pędzelek małe jajeczko Hakuro H13) i makijaż skończony.
Dziś propozycja dwóch zestawień kolorystycznych. Oczywiście Wy możecie wykorzystać swoje własne połączenia kolorów, wcale nie musi to być tylko trzy kolory, zawsze możecie dodać więcej, pamiętając tylko aby spójnie do siebie pasowały i płynnie przechodziły. Ja użyłam matowych kolorów ale wychodząc na wieczorną imprezę możecie użyć błyszczących odcieni. Natomiast w ciągu dnia na środek powieki dodać lekkiego błysku wklepując coś delikatnie połyskującego. inwencja należy do Was.
Dajcie znać czy przyda Wam się taka propozycja i czy coś byście zmieniły.
Dziś to wszystko z mojej strony. Jak zawsze zachęcam do odwiedzenia mojego profilu na Makeup Geek i kliknięciu serduszek jeśli któryś z makijaży Wam się spodobał.
Dziękuje Wam za uwagę i życzę miłego weekendu :)
Dominika